" Welon "
Welon słów rozciągnęła złocistych
Suknię zdarła - ot tak bez znaczenia
Piersi białe soczyste - zakwitły
Zamienione w najskrytsze pragnienia
Ręką gładką znak dała i więcej
Zamrugała zalotnie naprędce
Nogi zgrabne brzozy strzeliste
Usta makiem obsiane czerwonym
Łono wzgórkiem pachnącym i bliskim
W tańcu, wspólnie złączeni szalonym
/nic nie było tak oczywiste/
Welon słów i rozkazy w milczeniach
Szept i krzyk - ekstaz płacz
Serca drżenia…
Kula serce przeszyła i mózg
I to był koniec już
Autor: konradosma
Kategoria: Okazjonalne
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
Filozoficzne
czy aby na pewno
bo mnie policzki
czerwienią nie bledną... :))
- Autor: ZOLEANDER Dodany: 30.03.2014, 18:04