śmierdzi bo pachnie



tam gdzie niegdyś była chmurka
czarna wrona kracząc lata
gdzieś bliziutko tuż za murkiem
rozpacz chudą pręży klatę

już nadzieje mchem porosły
zwiędła trawa sika łzami
przy cmentarzu truchło osła
z wolna zmienia się w salami

a na dachu trochę dalej
ptaszek smutne requiem śpiewa
o tym że wyblakły maje
i że wyłysiały drzewa

siedzę na kulawym stołku
w głowie męty i mętliki
zaraz obok tam na kołku
suszą stringi trzy owsiki

zajadając się makowcem
trochę jakby już pijani
tęgoryjec z bruzdogłowcem
wrzeszczą że są minionkami

w ciemnym kącie swojskim winem
rozkoszują się w milczeniu
kolonoskop z czarną ines
pogrążeni w nieistnieniu

nieco dalej zmywa gary
pomrukując przy tym dziko
stary słoń z madagaskaru
brat mamuta fryderyka

który za jedyną stówkę
apetyczne dwa podmuchy
posiadł młodą włosogłówkę
oraz względy plujki muchy

czym ogromną zazdrość wzbudził
z jakiejś bajki tam pająka
poszedł pająk więc do ludzi
bo wśród ludzi krążą bąki

ech czy widzisz ma różyczko
w jakim przykrym jestem stanie
ty tam biegasz gdzieś z koszyczkiem
niepamięcią serce ranisz

ty tam pływasz gdzieś w błękitach
i w zieleniach topisz nóżki
ja tęsknotą tu przybity
dno oglądam smętnej puszki

z tobą niebo z tobą ptaki
pyłem gwiazd miła oddychasz
we mnie lęgną się robaki
a nadzieja matka zdycha

szczęścia gwiazda cicho gaśnie
już nie słyszysz wycia wierszy
smażę smutek swój na maśle
rozpacz w jajecznicy skwierczy

lecz ja wielbić nie przestanę
stałość pokonuje wieki
płyną rzeką nieprzerwaną
moich żądz upojnych ścieki

i w tej rzece wiernie płynę
choć bez ciebie złota rybko
ściągnę cię do siebie rymem
tak głębokim że aż płytkim

no i jeszcze jedna zwrotka
czy ostatnia jednak nie wiem
robal zżera mnie od środka
jest mu dobrze tam jak w chlewie

wierci sobie więc odwłoczkiem
czasem nóżką sobie machnie
bączki lecą sobie boczkiem
więc tak śmierdzi że aż pachnie

teraz już ostatnia zwrotka
kto nie wierzy niech tralala
bo poezja nie idiotka
trzymaj się idioto z dala




Autor: echoecha Kategoria: Różne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


a(c)ha

  • Autor: acha Zgłoś Dodany: 03.05.2014, 15:38

Genialny wiersz i te robaczki,które rządzą.

  • Autor: Wino Zgłoś Dodany: 10.04.2014, 08:50

porywające rymy parazytologiczno-turpistyczne
i ja - czarna ines z kolonoskopem i winem
czegóż chcieć więcej
może tylko tego, żeby gazety nie dowiedziały się, że pijana gonię owsiki na dyzurze :)
dziękuję za wiersz

  • Autor: ines-b Zgłoś Dodany: 10.04.2014, 00:10

strzała :)

Nic z tego!:)))
Dobrej nocy:)

  • Autor: echoecha Zgłoś Dodany: 09.04.2014, 22:52

juz myślałam,ze coś będzie ;p

Ja tu wszystko czytam ;p

Co za ulga.

  • Autor: echoecha Zgłoś Dodany: 09.04.2014, 22:41

żadnych

RG...człowiek po prostu,chyba że zgłaszasz jakieś aspiracje:)

  • Autor: echoecha Zgłoś Dodany: 09.04.2014, 22:38

a może babo?

ale jak...

jak ci sie chłopie chciało tyle klepać, zaklepałeś ze wsiem

W imieniu owsików-dziękuję;)

  • Autor: echoecha Zgłoś Dodany: 09.04.2014, 22:27

Cóż, owsiki też są fajne ;)

To jest świetne!

  • Autor: mironiek Zgłoś Dodany: 09.04.2014, 22:08

:))

  • Autor: Aja Zgłoś Dodany: 09.04.2014, 22:06

Seans jest równie niecierpliwy,ale musi wytrzeźwieć i pogodzić się z czasem...;)

  • Autor: echoecha Zgłoś Dodany: 09.04.2014, 22:06

ech, czyli z seansu nici :(

Ego wpadło mu do klozetu i nie wie,co ze sobą począć...Schlał się więc i zażywa Marychy pod płotem...;))

  • Autor: echoecha Zgłoś Dodany: 09.04.2014, 21:56

hejo ;) a gdzie Józek ?

hihi.Świetny fajnie się czytało:)*

daje okejke