niezawodnie

otwieram wzrokiem szafę od drzwi
napierają całusy jest ich całe stado
wspomnienia dziś zmarszczone brwi
żadna dobra myśl nie służy mi radą

jakieś napięcie kołyszą mnie ściany
lampy zalotnie spoglądają w oczy
a ja aż tylko chciałem być kochany
obce twarze dźwięki już się mroczy

nadchodzi noc

Autor: ddt Kategoria: Miłosne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


*

  • Autor: yna Zgłoś Dodany: 30.03.2016, 18:57

aż tylko :o)

  • Autor: Dana Zgłoś Dodany: 07.06.2014, 11:56

słonecznie patrzeć w jutro.. :))
wprawdzie nieznane.. ale nie powiedziane, że będzie gorsze od dziś

  • Autor: acha Zgłoś Dodany: 07.06.2014, 11:44

Zbyt wiele chcesz
pragniesz za mało
tak jedno w drugie
się wpasowało... :))

Pień mknie:)