światlo i mrok

Po słonecznej stronie mocy
szczęście kolor ma błękitu,
który cieszy moje oczy,
promieniejąc już od świtu.

Śpiewa pieśń radości życie
falującym morzem kłosów
zbóż rozsianych w dal obficie,
jak złocista barwa włosów.

Świat się barwi kolorami,
biel obłoków w błękit wplata,
czerwień maków wraz z chabrami
porozsiewał w środku lata.

********
Lecz od mrocznej strony burze
napływają z wielką mocą,
ponad zboża, chabry, róże,
wiatry znów się rozpanoszą.

I pioruny ruszą tłumnie,
i zapłaczą chmury deszczem,
gniew się rozpanoszy dumnie
żądzą władzy swej złowieszczej.

- Czemu deszczem płaczesz, świecie
i wylewasz łez swych morze?
Pozwól słońcu, niechaj świeci,
gdy dojrzewa w polu zboże.

********
- Nie pytaj mnie! Ach! Nie pytaj ,
czemu cieszę się lub płaczę,
siła moja niespożyta
i nie może być inaczej.

Autor: Jan z Czerniewic Kategoria: Różne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


:)

  • Autor: ivonna Zgłoś Dodany: 18.06.2014, 23:03

radosny wiersz kolorowy i pachnący, choć miejscami zachmurzone

  • Autor: acha Zgłoś Dodany: 16.06.2014, 19:51

:)

Jak zawsze pięknie
I niema co mój drogi POETO;)

:)

Cudowny wiersz:))

malowniczy i melodyjny
widzę ..słyszę..

  • Autor: ddt Zgłoś Dodany: 16.06.2014, 10:35

Skąd w tobie tyle pomysłów na wiersze?:)))

Nie zapytam dlaczego
inaczej nie może być
natura jest naturalna
i ona przecież chce żyć... :))

jest pan prawdziwym poetą- pozdrawiam

  • Autor: witek Zgłoś Dodany: 16.06.2014, 09:51