Brat machabejski

Boli mnie, gdy z Izraela wycieczki
przyjeżdżają, by zobaczyć polskie obozy śmierci,
od dwóch tysięcy lat jesteśmy skłóceni,
od czasu kiedy Mesjasz pojawił się na Ziemi.

Mieszkam niedaleko Kielc - to wypomną
pewnie też mnie i oskarżą o pogrom,
pomijając całą ludzką naturę ułomną
i zjawisko będące komunistyczną propagandą.

Zamiast Niemców oskarżamy faszystów,
tak jak byliby jakąś oddzielną nacją,
sami uważani za antysemitów,
nie przyglądamy się bliżej temu pojęciu.

Narody Semickie wszak pochodzą od Sema,
a do tej kategorii można oprócz Żyda
równie dobrze zaliczyć jakiegoś Araba.

Wolimy zawężać wyrazów znaczenia
i to tak jakoś dziwnie nam się składa,
że Polak to był oprawca a nie ofiara.

Pewnie kazała budować obozy nasza wiara,
bo takie polecenie dostaliśmy od Boga,
że tak mało ludzi ma kulturę historyczną szkoda,
może wtedy nie traktowałbyś jak wroga
mnie i każdego następnego pokolenia.

Jako chrześcijanin oprócz przepraszam nie mam
nic do powiedzenia, choć to nie moja wina,
bo nie ma w etyce zbiorowej odpowiedzialności,
taki już ze mnie brat machabejski w ogólności.

Autor: mariusz123 Kategoria: Religijne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


Ilu ludzi
tyle wyznań
i poglądów
tyle uczuć
tyle myśli
i osądów...