Dziecko

Wewnętrzne dziecko we mnie
szlocha z rozpaczy i łka
zna ból i udrękę
choć kilka lat tylko ma.
Wewnętrzne dziecko we mnie
Spragnione miłości mej jest
cichutko w kącie duszy
na ciepły wciąż czeka gest.
Moje wewnętrzne dziecko
skorupę roztrzaskać chce,
która przez lata całe
szczelnie skuwała mnie.
Chce wyrwać się na światło
ciepły słoneczny blask
doświadczyć co to szczęście
i kochać niejeden raz.
Chce chwycić mnie za rękę
porwać w słoneczny pył
śmiało patrzeć przed siebie
nie odwracając się w tył


Autor: laststardust Kategoria: Filozoficzne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


ślicznie piszesz
tak śpiewnie :)5

  • Autor: acha Zgłoś Dodany: 05.07.2014, 18:30

*
dobre :)

  • Autor: hanka Zgłoś Dodany: 01.07.2014, 22:38

moje wyłazi na wierzch niestety
fajne :)

  • Autor: ddt Zgłoś Dodany: 01.07.2014, 21:44

niestety chęci to tylko 50% sukcesu

peace

Moje wewnętrzne dziecko
jest we mnie od lat
łatwiej dźwigać na barkach
życie całe i świat... :))