Erotyk VIII
Czerwcowa łąka zieleni się
bladym kolorem w przygasającym słońcu
Ja jestem spóźnionym motylem
Barwnym jak twoje oczy
Takim co przysiadł na chwilę
Na kwiecie twojego ciała
Ja ten spóźniony
a ty mój kwiat upragniony
Tak blisko a tak daleko nam do siebie
W przygasającym słońcu
wciąż mało, tak mało mi Ciebie
Autor: kapczyko007
Kategoria: Erotyki
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
subtelny i zmysłowy erotyk :)
- Autor: Eviva Larte Dodany: 03.07.2014, 15:34
Pośród miłości odcieni
ciągle siebie spragnieni
kochankowie... :))
- Autor: ZOLEANDER Dodany: 03.07.2014, 15:24