Utrata ukochanej
Straciłem cię moja ukochano
Choć bardzo kochałem
Nie zdołałem ochronić
Przed tym co ciebie spotkało.
Tak nagle odeszłaś
Byłaś zdrowa
Wracając do mnie
Potrącił cię samochód.
Nie miałaś żadnych szans
Żeby przeżyć ten wypadek
Kierujący tym pojazdem
Nie miał wyobraźni.
Nie mogę się z tym pogodzić
Że ciebie to musiało spotkać
Jakbym mógł to
Oddałbym życie za ciebie.
Teraz chodzę na twoją mogiłę
Zapalam jedną świeczkę
Która pali się samotnie
Tak jak ja.
Chciałabyś abym ułożył sobie życie
Na razie jest to niemożliwe
Może kiedyś jeszcze spotkam kobietę
Którą będę kochał tak jak ciebie.
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
Smutne:( Życie czasem bywa podłe...
- Autor: nutka Dodany: 31.07.2014, 22:44
dotyka serca
/5
- Autor: acha Dodany: 31.07.2014, 22:11
Przykro mi...
- Autor: ZOLEANDER Dodany: 31.07.2014, 21:44
masz błogosławieństwo
warto w życiu szukać miłości
ale też trzeba zapomnieć jeśli nie ma wzajemności
żeby żadne demony nie powstały
- Autor: ArchaniołBoga Dodany: 31.07.2014, 21:31
za tandetę masz u mnie -1
- Autor: tuk Dodany: 31.07.2014, 21:21