***(dotykam słowem)



W delikatności księżyca
łowię klejnot twojego wnętrza
pieszczę jak frezje białe

Mamy razem tyle wieczorów
wspólnych marzeń
rześkich kropli szczęść

Wstyd zamknąłem w szkatułce
zmarszczki pod poduszką
gdzieś w dotyku słowa

Kwiat kobiecości
czerwony rozkoszny
rozkwita we mnie nagością

Piękno twoich piersi
pręży się i wije
na aksamitnym ciele pościeli


Autor: Przemek Trenk Kategoria: Erotyki

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


5!

:))

łowca skarbów ;))) dobry wiersz

  • Autor: scribble Zgłoś Dodany: 12.08.2014, 22:35

delikatność słowa
piękny wiersz

  • Autor: acha Zgłoś Dodany: 12.08.2014, 22:16