***(dotykam słowem)
W delikatności księżyca
łowię klejnot twojego wnętrza
pieszczę jak frezje białe
Mamy razem tyle wieczorów
wspólnych marzeń
rześkich kropli szczęść
Wstyd zamknąłem w szkatułce
zmarszczki pod poduszką
gdzieś w dotyku słowa
Kwiat kobiecości
czerwony rozkoszny
rozkwita we mnie nagością
Piękno twoich piersi
pręży się i wije
na aksamitnym ciele pościeli
Autor: Przemek Trenk
Kategoria: Erotyki
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
5!
- Autor: bezimienna70 Dodany: 04.12.2014, 04:34
:))
- Autor: Jan z Czerniewic Dodany: 12.08.2014, 22:57
łowca skarbów ;))) dobry wiersz
- Autor: scribble Dodany: 12.08.2014, 22:35
delikatność słowa
piękny wiersz
- Autor: acha Dodany: 12.08.2014, 22:16