Szlifierz diamentów
Naiwne,
miłością jędrne krągłości.
Skarb,
nieoszlifowany diamentem,
mówiłeś...
Każdej nocy,
każdego dnia,
szorstkimi dłońmi,
mozolnie szlifowałeś.
Napuchnięte policzki,
wargi,
oczy.
Do fioletowej kości,
wyskrobana dusza.
Do czarnej krwi,
starte ciało.
Za ciemnym szkłem,
wstydu schowana,
zakrwawiona,
sina,
kanciasta rana.
Nie wyszło!
Wadliwy materiał,
odchodząc,
powiedziałeś...
O łzach zapomniałeś.
Tylko one,
napęczniałe zostały.
Zapomniałeś?
A może,
nie chciałeś!
Trąb,
szlifierzu koziej dupy!
Trąb!!
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
5
- Autor: hanka Dodany: 08.12.2014, 15:52
super
- Autor: Magga Dodany: 02.10.2014, 14:07
się komuś oberwało ;p
kto się lubi ten się czubi? ;)
peace
- Autor: waterOForder Dodany: 19.08.2014, 08:38
5 to za mało w skali ocen ;);) Pozdrawiam
- Autor: tancerka78 Dodany: 18.08.2014, 11:21
:-) Pozdrawiam
- Autor: mac790 Dodany: 17.08.2014, 21:39
heh,podoba.
- Autor: Wino Dodany: 17.08.2014, 15:08
Mocny wiersz
- Autor: barbara211 Dodany: 15.08.2014, 23:04
Cóż to za język i co za wyrzuty?
Ale w sumie można
Skoro szlifierz koziej dupy:D
Pokładowego!
- Autor: Rozbitek Dodany: 15.08.2014, 18:31
(:
- Autor: Carax Dodany: 15.08.2014, 18:01
Ostro!
- Autor: Daniel Zalewski Dodany: 15.08.2014, 13:58
To był fachowiec do d....
Ty weź się Maryś do kupy
i poszukaj innego : )
- Autor: JOLKALA Dodany: 15.08.2014, 13:51
pięknie trąbisz mamlusie :))
- Autor: maryś Dodany: 15.08.2014, 13:42
Gdy artysta zły
zostają słone łzy... :))
- Autor: ZOLEANDER Dodany: 15.08.2014, 12:46
Tru tututuuuuu
- Autor: Momus Dodany: 15.08.2014, 12:15