Rozdźwięk skradzionych dygresji
Szybuję a może to wędrówka przez magię dźwięków
Zapisanych na pięciolinii czarnych nut
Rozbrzmiewających swą energią uwalniając nas
Ściągając ze skrzydeł węzły uszytych przez zmartwienia lin
Które kiedyś miały pozwalać nam wspiąć się wyżej
Na wierzchołek by dosięgnąć gwiazd
Wszelkie bariery w proch obróciły się
Przejrzyście pozwalając przez oczy ujrzeć
To co do tej pory dla nas tylko wizją było
Zatopionej Atlantydy
Autor: inm.klaudia
Kategoria: Filozoficzne
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
:))
- Autor: ZOLEANDER Dodany: 06.10.2014, 13:07
nie o to w wierszu chodziło
- Autor: inm.klaudia Dodany: 06.10.2014, 11:23
ci co wieże Babel budowali też chcieli sięgnąć gwiazd - pamiętajmy
- Autor: ArchaniołBoga Dodany: 06.10.2014, 11:12