Śmiech Bogów Olimpu...
milion odprawy, zmiana stołka
babcia w sklepie się zastanawia, chleb czy bułka
dobrze się mają kolesie ręka rękę myje
szarakowi zostają do wylizania pomyje
gdzieś tam w oddali głosy słychać że dosyć już tego
a oni się z tego śmieją Panie Kolego
złodzieje w krawatach bez linii papilarnych
przyzwyczaili nas do spraw absurdalnych
Marszałek miał rację w swoich stwierdzeniach
chętnie bym tych bandytów osadził w więzieniach
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
poezja kontra polityka=5
- Autor: yna Dodany: 07.10.2014, 14:36
*****:))
- Autor: Nikola1954 Dodany: 07.10.2014, 14:19
niezmienna prawda bez względu na barwę złodziejstwo jednakie
- Autor: toxynka Dodany: 07.10.2014, 12:57
:)
- Autor: błękitny ptak Dodany: 07.10.2014, 11:40
Od wieków
sługa i pan
jak widać dziś
bez zmian... :/
- Autor: ZOLEANDER Dodany: 07.10.2014, 11:13
Niechaj po raz ostatni wystrzelą ogniska
Spopielała macierz narodzi się w mroku
A wy się śmiejcie! Wręcz drwijcie ludziska!
Bom potomkiem olimpijskich bogów!
Pokładowego!
- Autor: Rozbitek Dodany: 07.10.2014, 11:10