Zapomnieć o muszce

Zapomnieć muszę o muszce
gdy lato ucieka szybkim nurtem
i o komarach
co wskakiwały do browara
Jesień wychodzi na przeciw
kolejny liść z drzewa leci
na niebie słoneczko świeci
latawiec pieści wiatr
siwy włos mi z głowy spadł
więc płynie czas

Autor: Wino Kategoria: Okazjonalne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


Pożegnanie i pojednanie jednocześnie, - takie oczywiste .. :)

  • Autor: polana Zgłoś Dodany: 10.10.2014, 21:11

Ty o jednym włosie? Ja wyłysiałem kompletnie i skąd mam wziąć futro na zimę?:)

Pokładowego!

  • Autor: Rozbitek Zgłoś Dodany: 10.10.2014, 19:44

e tam,,,Wino
muszka miast krawata
Twoja piękniejsza połowa świata

  • Autor: scribble Zgłoś Dodany: 10.10.2014, 16:02