Mówisz
Mówisz, że masz przerąbane w życiu,
znowu siedzisz gdzieś w ukryciu,
katujesz przed lustrem i donosisz o pobiciu.
Możesz dobrym być oszustem i na odwyku
chwalić się przed kumplem jak po spożyciu
wzrastają organizmu funkcje - po narkotyku
lub po wódce tylko coraz gorzej z mózgiem,
kumpel który tego słuchał jeździ dziś wózkiem.
Mówisz, że masz szczęśliwa rodzinę,
oprócz tego, że od miesiąca z synem
się nie widziałeś, bo wyjechałeś za granice.
Tam założyłeś rodzinę i podwójne życie
wiedziesz robiąc z tego tajemnice,
obiecałeś, że się rozwiedziesz, ale o kredycie
zapomniałeś, który spłacić we dwoje musicie.
Mówisz, że masz dochodową prace,
pracujesz w firmie na pełnym etacie,
dużo pieniędzy wszyscy tam zarabiacie.
Wyciągnąłeś rodzinę z nędzy, lecz mamie
powiedzieć zapomniałeś, że to wiecznie
trwać nie będzie - mafia przypomni o spłacie,
wtedy zrobi się w twym życiu niebezpiecznie.
Mówisz, że opisuje historie wyssane z palca,
dopóki na raka nie umrze twoja matka
lub zapadnie na nieuleczalną chorobę
i nerwowo zaczniesz liczyć każdą jej życia dobę,
wtedy jeden z płonących zniczy przypomni, że
ktoś na takie chwile pisał ci te wiersze.
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
Piszesz mądre wiersze
takie są najszczersze... :))
- Autor: ZOLEANDER Dodany: 16.10.2014, 09:30
przydałoby się to jakoś wyprostować wszystko
"alkohol to szaleństwo"
- Autor: ghost Dodany: 16.10.2014, 08:09