tarcza..

choć oczy otwarte zgubiłam się w świecie snów. Kolory dusz się zmieszały.. Tęsknię gdy cię nie ma. Tracę wtedy równowagę. łza to też krew tylko z duszy. Płacze przezroczystym bólem. Kazda sekunda to jak kolejne centymetry wbicia noża w me plecy. Bądź mą tarczą do ochrony przed lekiem samotności ~

Autor: paula10323 Kategoria: Miłosne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.