Żądanie



Ja potrzebuję do życia tlenu
Łapię całymi garściami
Chwile których mi brak
Nie liczę się z życzeniami
Których wiele tak
Proszę życie o więcej
Pochylam głowę rozkładam ręce
Gdy znów dostaję w kość
Pokory uczę się na nowo
Nie unoszę się nosem nie kręcę
I myślę docelowo
Zmierzać małymi krokami
Pragnę podążać za mymi myślami
Lecz nie nadążam
Od życia żądam
Tego czego jak zwykle brak

Autor: smutek90 Kategoria: Różne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


Nie zawsze się ma to co by się chciało...