Spojrzę w oczy
Spojrzę w oczy
Patrzę w oczy twoje długo,
I na usta twe różane.
Gdy pożegnań ciekną strugą,
Ciche szepty pożegnane.
Pragnień przygna nam wspomnienie,
Wiatr potarga wszystko nagle,
Nawet świeże ich westchnienie,
Naraz ujrzym - w dali żagle.
Pieszczot słowa, twoje włosy,
Zapach miesza z kwiatem lata.
Łzy pożegnań słone rosy,
Jakby końcem były świata.
Z żółtych ściernisk znikło zboże,
Wypełniono Boga wolę.
Odpłynęło kłosów morze,
Odsłaniając pustą rolę.
Tylko wiatr co z lasem rządzi,
Układają poematy.
Na swój sposób o nas sądzi,
Opisując ludzi - kwiaty.
I o pszczółce piosnkę śpiewa,
O tym, że mu świat związała.
A w takt im wtórują drzewa,
Że go tylko pokochała.
Józef Bieniecki
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
Zgadzam sie z poniższym
- Autor: bjedrysz Dodany: 04.05.2011, 13:29
Twoje wiersze są piękne z przyjemnością czytam wszystkie.)))
- Autor: miniaturka Dodany: 30.04.2011, 17:12
swietnie jozefie
- Autor: martusia87ster Dodany: 30.04.2011, 13:09