Przeznaczeni

Od początku sobie zapisani
przez pióro nazwane przeznaczeniem
tyle czasu na siebie czekali
samotność osłabiała nadzieje

Noce dnie po kolei mijały
nie przynosiło skutków szukanie
gorzkie łzy w oczach się pojawiały
powolutku odbierając wiarę

Aż nagle coś ważnego się stało
serca z sobą spotkały się w końcu
coś w powietrze dusze poderwało
i poniosło ku samemu słońcu

Teraz razem nareszcie bezpieczni
żyją miłością z dawna marzoną
wspólny spacer przez ogród poezji
jedną ścieżką z dwóch różnych złączoną

I choć nieraz sił będzie brakować
żeby wytrwać w tym postanowieniu
to nic nie jest w stanie ich pokonać
on jej przeznaczony ona jemu

Autor: Dzidek Kategoria: Miłosne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


Piękny wiersz. Pozdrawiam

dzidek sorki

piszesz cudownie dziadek

Poezja jest twoim przeznaczeniem:-)