bezimiena muza....
jeszcze inaczej będzie
inną mnie zobaczysz
naszkicuj z wierszy
moją twarz
z nici pajęczej wysnujesz
włosy przeniczne
z zbielonych kolorów mgieł
iico kroplą krwi wargi zwilż
z szarości zmroku rzęse
niebieskie niebo
w oku
czasami nachylona
szepczę melodią
szumi w ciszy muza
pająk gra na flecie
i uleci nić mgnieniem nocą
westchnieniem jestem
i wersów weny niewdzięcznej
budzącej brzaskiem
oddechem
jestem potrzebna istnieniu
twoją miłością
w osierdziu serca mieszkam
poezją
biegłeś ku mnie łąką
płynełeś rzeką
podążałeś górami
niedosięgając wierzchołków
wzlatywaliśmy razem
w natchnieniu
krążąc nad ziemią
nie z tego świata
za tęczową kraine
wśród ogrodów róż
jezior z neufarami
zrywaliśmy zakazane owoce
z rajskiej jabłoni
nigdy nie płacząc
wena z muzą
nas oczarowała
.....
dla
Leny
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
:)
- Autor: Akacja Dodany: 17.03.2015, 05:15
(*)
IIII
IIII
IIII
Płomień w Tobie !
- Autor: Biały Płomień Dodany: 16.03.2015, 17:39
Pięknie :))
- Autor: ZOLEANDER Dodany: 16.03.2015, 16:14
Słodko dedykacją
- Autor: piotrex00 Dodany: 16.03.2015, 16:08
Jak delikatnie zbliżasz do świata poezji i otwierasz do niego zapraszajaco drzwi .., i gdy sie do niego wchodzi, rozpoznaje sie z radością, jak prawdziwy i realny on jest, bo przesycony czystą milością ..
Przepiekny wiersz i uszczęśliwia mnie twoja dedykacja, - dziekuję! :)
- Autor: polana Dodany: 16.03.2015, 15:48