Na ryby



A gdy mi się już wszystko znudzi,
kiedy stracę na życie chętkę
i nie będę mógł patrzeć na ludzi,
kupię sobie porządną wędkę.

Ze szklanego włókna wędzisko
pełne tych gładziuteńkich przelotek.
Taki kij to jeszcze nie wszystko,
bo do niego srebrny kołowrotek,

na nim żyłka, koniecznie tęczowa
kolorami swymi niech mnie bawi,
i nie zwykła ale luksusowa,
a do tego kolorowy spławik.

Ołowiane malutkie ciężarki,
które ciągną tę żyłkę w głębinę.
Wszystko nowe i najlepszej marki.
Potem pójdę, pożegnam rodzinę

i spakuję podręczny plecak.
Parę koszul i drobiazgów parę.
W progu powiem „No to będę leciał”
i pojadę nad Wisłę lub Narew.

Stanę sobie nad błękitną tonią,
w której słońce poranne się bawi,
i zarzucę wędkę wprawną dłonią.
Potem siądę i wpatrzę się w spławik.

A on sobie zadrga, to podpłynie,
zakołysze się, to znowu stanie.
Tak godzina mija po godzinie,
a ja siedzę i czekam na branie.

A pod wodą ryby mówią „Zmyłka,
wygłup jakiś to, czy jaka ściema.
Ołowiki pływają, jest żyłka,
a haczyka na jej końcu nie ma”.

I podpłynie tutaj szczupak stary.
Blisko, żebym go z brzegu zobaczył.
Przez zarośla i gęste szuwary
krzyknie do mnie „E ty, gdzie masz haczyk”.

A ja? (spokój, nic mnie nie stresuje),
tak odpowiem na jego pytanie.
Wyciąganie ryb mnie denerwuje
i dlatego wolę wędkowanie.

Autor: henhotlew Kategoria: Różne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


wiersz bombastyczny superaśny fajnisty
po prostu boski
jak to mówią 'buzi dać" //5*****

  • Autor: scribble Zgłoś Dodany: 20.03.2015, 16:54

świetny wiersz:)

Bardzo fajnie mi się czytało ten wiersz. Porządny. Ciekawie się rozwija, oryginalne zakończenie. Świadectwo odwagi(?), te wędkowanie takie na przekór - sztuka dla sztuki. /5 Zapraszam do siebie

  • Autor: woytask Zgłoś Dodany: 20.03.2015, 10:57

Fajny..