bunt

Moze jestem na cos chora?
Cóż, amnezja, borelioza.
Nie to nie o to tu chodzi,
Jak powiedział o powodzi,
To sie ludzie przestraszyli,
I do domów powrócili.
A ja wierna mym zasadom,
Knuje juz cos przeciwko władzom.
I zostanę tu do konca,
Nie utone na brak słońca.

Autor: valocy Kategoria: Filozoficzne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.