Siła przebicia
Rymowanka z kompleksem
Wiosennym rankiem śpieszę ulicą
i nagle staję zdumiona
drogowy asfalt, z niego wyrasta
mała roślinka zielona
Zwykły zawiązek szarej topoli
wychylił główkę nad drogę
przebił nawierzchnię, z wiatrem swawoli
jakby miał wszelką wygodę
To stożek wzrostu - pan od biologii
powie na lekcji uczenie.
Oglądam stożek, jest całkiem wiotki
że budzi tylko zdziwienie
To tropizm foto - wyjaśnia biolog
a ja znów mocno się głowię
foto czy geo - pięknie nazwane
lecz czy dostałam odpowiedź?
Przyjmuję - tropizm to siła sprawcza
lecz skąd w roślince się wzięła
bo żeby przebić asfalt drogowy
potrzebna wielka siła
Więc ciągle myślę, co jest jej źródłem
analizuję jak umiem.
Ta moja głowa chyba za mała
żeby te rzeczy zrozumieć
Popadam w kompleks, wyciągam wniosek
że dumać nad tym szaleństwo czyste.
Przestaję myśleć, udaję Greka
że dla mnie wszystko jest oczywiste.
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
Pozdrawiam ,Bardzo jest mi rytm i klarowny obraz.Gratuluję 5 :-))
- Autor: kazy Dodany: 06.06.2011, 16:44
Bardzo ładny :)
- Autor: bjedrysz Dodany: 23.05.2011, 20:30
To jest siła życia. Bardzo ładny. Pozdrawiam!
- Autor: PaULA Dodany: 23.05.2011, 18:40
widziałam pieczarkę na asfalcie - i o dziwo - wszyscy omijali ją z szacunkiem :):):) - Twój wiersz również budzi we mnie ogromny szacunek, bo jest napisany bezbłędnie, z sensem i czyta się go - śpiewająco!
- Autor: MojaWyspa Dodany: 23.05.2011, 17:12
Rymowanka Ci się udała, fajny pomysł i wykonanie:)
- Autor: confessio Dodany: 23.05.2011, 15:30
I mnie często zdumiewały drzewka wśród skal...
- Autor: klio56 Dodany: 23.05.2011, 15:04