:::::::

W ulotni słów poszukuję wartości
niebiańsko-przyziemnej.
I tej nocy, tej nocy takiej ciemnej
głębokich szukam słów radości

Jak lazurowe morze
Upajam się wiatru zapachem
Tak... pachnie omodlonym różańcem
wyjętym z Twojej dłoni... 'O Boże(?)'

Uciekam w przeszłą już przepaść
By zobaczyć jak po schodach biegasz
Jak obok dłoni jest granatowy rękaw
Jak ze spojrzenia miłość wylewasz

Na moim obrazie kolorów dziś nie ma
Szare są włosy, oczy nawet śmiech szary
I nawet w sercu nie mam takiej wiary
że wrócisz... że spełnią się marzenia. -

Autor: berenika44 Kategoria: Miłosne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


*

  • Autor: bukmar Zgłoś Dodany: 12.04.2015, 17:38

trzeba mieć nadzieję że się spełnią

Ktoś zabrał marzenia bo nie były dla nas może...

  • Autor: Oksana Zgłoś Dodany: 12.04.2015, 13:51

super :)

Czym bylibysmy bez marzeń? To one napędzają nas do działania, nawet te utopijne. Gorzej jednak, gdy nie mamy zadnego wpływu na to, aby zbliżyć je do spełnienia.
Dobrze się czyta, 5.

  • Autor: mironiek Zgłoś Dodany: 12.04.2015, 13:19

Hmm ciekawie..

Pięknie :))

smutne...

(*)
IIII
IIII
IIII

Płomień w Tobie !