Egoistyczna modlitwa
Bańka szklana.
Potokiem pocałunków zalewana.
Dzień pełen egoizmu. Szary i przykry.
I ta ostatnia modlitwa. Pełna świętości i wiary.
Zdejmij ze mnie choć kilogram, ciężaru co dzień nakładanego.
I daj mi oddech. W tysiące liczonego.
Wyciągnij mnie z dołka i zasyp za mną dziurę.
Daj mi nową twarz i lepszą człowieczą skórę.
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
Ja już proszę tylko o siłę do dźwigania...
- Autor: ZOLEANDER Dodany: 14.06.2015, 09:39
Czy egoistyczna modlitwa może być pełna świętości?
Wiersz niezły, choć czegoś mi brak. Ostatni wers średnio do mnie przemawia. Jakby brakło pomysłu na słowa.
Pozdrawiam cieplutko.
- Autor: karmelowa Dodany: 14.06.2015, 01:42
Czyż nie kada modlitwa jest egoistyczna? Ba, czy modląc sie za innych nie jesteśmy hipokrytami? Każdy z nas wszak liczy, że to pomoże osiągnąć nam własne korzyści...
- Autor: mironiek Dodany: 13.06.2015, 23:58
amen
- Autor: bartlomiej1 Dodany: 13.06.2015, 23:21