Sny nocy letniej

Nie odchodź jeszcze z moich snów,
pozostań w nich do rana,
wędrujmy poprzez lato znów,
wędrujmy, ukochana.

Poprzez czerwcowy, piękny czas
i przez lipcowe baśnie,
nim sierpień znów rozdzieli nas,
we wrześniu miłość zgaśnie.

Wiatr rozkołysał kłosy zbóż
i rozwiał twoje włosy,
znów się przybliża pora burz,
choć bólu mam już dosyć.

Jesteś mi nocą, jesteś dniem,
poranną zorzą złotą,
jesteś mi jawą, jesteś snem,
radością i tęsknotą.

Ścieżkami losu błądzę dziś
przez łąki, pola, gaje,
w baśni, do której nie chcesz przyjść,
choć rękę ci podaję.

Nie odchodź, proszę, z moich snów,
bądź w nich, kochanie, ze mną,
wędrujmy poprzez baśnie znów
ku czerwcom, lipcom, sierpniom.

02.06.2015

Autor: Jan z Czerniewic Kategoria: Miłosne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


urzeka liryzmem słowa... a czwarta zwrotka aż lgnie do serca ##

  • Autor: acha Zgłoś Dodany: 06.08.2015, 23:08

Śliczny :)

  • Autor: ENRIKA Zgłoś Dodany: 06.08.2015, 12:55

Pięknie śnisz Janku...*****:)

.

Dziękuję z całego serca :))) Iwonko, Twoje słowa są, jak balsam na zranione serce :)))

Wędrówka Twoja ciągle trwa
I nie przestajesz błądzić
Lecz w końcu znajdziesz baśniowy szlak
Gdzie miłość Was połączy :))))

Pozdrawiam najmilej, Januszku :)))

  • Autor: ivonna Zgłoś Dodany: 23.07.2015, 12:34

Piękna prośba... :)

Piękne wędrowanie...

*****

  • Autor: jbw-u Zgłoś Dodany: 23.07.2015, 11:23

Nie odchodź...a ona odchodzi
kto inny życie słodzi

  • Autor: gargamel Zgłoś Dodany: 23.07.2015, 11:16