Mam nic

Mam nic, więc powinnam się cieszyć,
Że nie muszę nadto się dla Ciebie śpieszyć.
Czułe uśmiechy, rozmowy do północy,
Tak jakby świat istniał tylko dla tej nocy.

Mam nic, więc wolność jest najważniejsza.
Nie jestem zależna, od uścisku pojęcia.
Nie muszę Cię tulić, kiedy tego pragniesz.
Poprawiać humoru, gdy nagle upadniesz.

Mam nic, więc samotne noce spędzać muszę.
I czy uważam, to za katusze?
Nie ma, kto wziąć mnie w ramiona wielkie,
Pogładzić po głowie i ująć pod rękę.

Mam nic, więc cisza szepcze mi przy uchu,
Jak pięknie wyglądam, siedząc tak po cichu.
W za dużej koszuli, wśród chusteczek białych.
Z niewinnością i smutkiem stale na mojej twarzy.

Serdecznie zapraszam na mojego bloga: http://shout-of-sadness.blogspot.com/

Autor: Jill Kategoria: Miłosne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


cudowne

  • Autor: jordan Zgłoś Dodany: 20.09.2015, 16:29

Mam nic czyli nie kocham... myślę że to smutny wiersz...

  • Autor: jbw-u Zgłoś Dodany: 20.09.2015, 11:42

I z tej samotności "Trzeźwiejące zwłoki" ?
Poruszająca poezja, tkliwa i szokująca, bezpośrednia i zawiła. Nie umiem tego inaczej nazwać...pozdrawiam.

  • Autor: Arco70 Zgłoś Dodany: 20.09.2015, 10:53

mam nic...mam siebie do rozdania jak chleb