Zapomniałeś
Porwał w objęcia
wiatr szalony
tak lubię
zatracić się z nim
polecieć w cztery
świata strony
Tam gdzie nie ma zim
głośno śmiać się
wśród buszu
biegać po sawannie
potem wrócić do
swego domu
Kąpiel wziąć w wannie
mam telefon
dzwonić miałeś
a wiatr już ucichł
ty wciąż nie dzwonisz
zapomniałeś
Autor: lucja.haluch
Kategoria: Miłosne
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
Fajne :)
- Autor: stand-up Dodany: 18.11.2015, 23:37
Mam nadzieję że zadzwonił ******
- Autor: tancerka78 Dodany: 18.11.2015, 19:16
Jak spróbuje to się przekona..
- Autor: lucja.haluch Dodany: 18.11.2015, 17:12
Bo może tego sobie nie życzysz tak naprawdę??
- Autor: jbw-u Dodany: 18.11.2015, 16:47
Dobrze się czyta...
- Autor: bukmar Dodany: 18.11.2015, 16:19
Niby pełen optymizmu a jednak smutek w zakończeniu...
- Autor: ZOLEANDER Dodany: 18.11.2015, 16:04
być może jeszcze zadzwoni,
piękny wiersz
- Autor: laura2 Dodany: 18.11.2015, 15:59