Mężczyzno..

MĘŻCZYZNO tyś ordynarny
Powiedzonko takie
A ja biorę Twoje pokarmy
Są słodkim smakiem
Biorę najczulsze słowa
I ust gorących drżenie
I w sercu chowam
O Tobie marzenie
W Twoich ramionach cudownie
I ręce Twoje ..ach..ręce
I oczy co patrzą tak wymownie
Ukłon Ci za to w podzięce
I nawet jak czasem gniewny
Albo grymasisz troszeczkę
Lub puszczasz dymek zwiewny
Albo idziesz na wódeczkę
To i tak jesteś wspaniały
Bo umiesz uśmiechem pokonać
No jesteś doskonały
I nic więcej już dodać


Autor: lucja.haluch Kategoria: Filozoficzne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


Z NIMI źle
bez NICH gorzej
no nie? ;))

Twój obraz Mężczyzny poczciwy,
tylko czy dla nas wszystkich prawdziwy ...

fajnie zamknęłaś w całości obraz faceta ;);)

To idę na wódeczkę...
Bo mam w głowie sieczkę...

  • Autor: jbw-u Zgłoś Dodany: 30.12.2015, 11:36

I znów piękne wspomnienie o mężu...

No super,aż się chce być facetem :-)*****

Nie taki diabeł straszny jak go maluję heh.

  • Autor: Wino Zgłoś Dodany: 30.12.2015, 11:08

Normalnie "Oda do Mężczyzny" :-)

(*)
IIII
IIII
IIII

Płomień w Tobie !