Kandydat
Na bilbordzie i plakacie,
raz na płocie, raz na chacie.
Wszędzie mina jest nadęta,
oraz napis - Wróbel na Prezydenta.
Ludzie napis przeczytali,
wąsy mu domalowali.
Zaś na innym, ktoś oko wydłubał,
a kto inny go oskubał.
Siedzi teraz to ptaszysko, gdyby mogło, by zawyło,
po co mi to wszystko było?
Autor: Swiergotek
Kategoria: Różne
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
;);)
- Autor: tancerka78 Dodany: 01.01.2016, 22:49
Dowcipny wierszyk..
- Autor: lucja.haluch Dodany: 01.01.2016, 20:54
Z uśmiechem :)
- Autor: ZOLEANDER Dodany: 01.01.2016, 20:42