Jak bałwanek odśnieżał ... (z dedykacją dla Literki)

Śniegu było co niemiara
Więc się mocno musiał starać,
By pokonać śnieżne zwały,
Które drogę blokowały.

Przed jednym z domów pewna staruszka
W zniszczonych butach i w starych ciuszkach
Swe podwórko odśnieżała
Słaba była, sił nie miała.
Bardzo szybko się zmęczyła,
Więc łopatę odstawiła.

Aby odpocząć poszła do domu,
Julek się zakradł i po kryjomu
Chwycił łopatę i w jednej chwili
Plac odśnieżył moi mili.
Nim starsza pani stanęła w drzwiach,
On zdążył jeszcze rozsypać piach.

Trudno opisać babci wzruszenie,
Radość, ciekawość oraz zdziwienie.
Rozglądała się, szukała,
Komuś podziękować chciała.
Lecz nie było w krąg nikogo,
Prócz bałwanka z miną błogą,
Który uprzejmie zdjął kapelusik
I w dalszą drogę ochotnie ruszył.

Autor: e-phoenix Kategoria: Bajki

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


śliczny,leciutki wiersz. Opowiadanie,jak z akcji 'Niewidzialna ręka".Pozdrowionka

Oj ... i u mnie odśnieżone
troszkę się postarał
mój Bałwankomałżonek :)))))

Pozdrawiam najmilej:)))

  • Autor: ivonna Zgłoś Dodany: 11.01.2016, 22:32

sympatyczny ten bałwanek...fajnie napisane #5

...jak w harcerskiej akcji NR (niewidzialna ręką)
tylko że Literka przeskoczyłaby całą moją drużynę
taki wszędzie porządek jedną ręką (dwiema) trzyma
obojętnie czy to wiosna lato jesień zima...
harcerze u Niej byliby bezrobotni

  • Autor: acha Zgłoś Dodany: 11.01.2016, 22:13

********a to ode mnie... :)) :

  • Autor: jbw-u Zgłoś Dodany: 11.01.2016, 21:54

To fragment bajeczki dla mojej wnusi Julki.

Pyknie dziynkuja śliczna bajarko
ale jo ni ma żech jeszcz starkom:))

śliczny wierszyk i ślicznie dziękuję:))

  • Autor: literka Zgłoś Dodany: 11.01.2016, 21:37

:)

  • Autor: bukmar Zgłoś Dodany: 11.01.2016, 21:34

od Babci *****