Nawrócenie

Tajemnica naszego wnętrza,
stara jak kapcie na strychu,
dusza od żaru gorętsza,
sekret do powrotu wytrychu.

Nawracać się,
mam czas,
słucham was,
opieram się.

Czas zawsze odpowiedni,
po bojach, najgorszych złach,
jesteś pokutnik nędznie średni,
a pokusa tkwi w Twych snach.

Zejść z drogi zła,
poczekaj,
nie pękaj,
podłość to nie ja.

Znalazłeś, pomogła Nadzieja,
na życie dla kogoś bliskiego,
choć w sercu niewiary zawieja,
zachowasz, może ostatniego kochanego.

Koniec strachu!
Ty się nawracasz, Brachu!

Darek Anioł

Autor: DarekAnioł Kategoria: Religijne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


Mocne przesłanie :)

ale to chyba nic złego Jurku?
dziś zakończyłem rekolekcje, więc to usprawiedliwione ...

Pięknie :)

Brzmi jak list do wiernych...
Pozdrawiam..:)

  • Autor: jbw-u Zgłoś Dodany: 17.02.2016, 20:55