Kupidynkowe psoty, cz.8

O jędzulce Frani i grubianinie, odc.3

Tu jej rozterkę i rozmyślanie
Zmąciło czyjeś pokrzykiwanie
Z małego domku, co stał w pobliżu,
Wybiegł mężczyzna prawie w negliżu.

Miał w rękach wielką sieć na motyle
I pogwizdywał, krzyczał co chwilę,
A z ust padały takie wyrazy,
Które są znakiem wielkiej obrazy.

Kijem od sieci chciał przylać kotu,
Lecz ten dał nogę w kierunku płotu,
Jednak sam zamiar tak Franię wzburzył,
Że wręcz musiała wstrętnych słów użyć.

- Co ty robisz, ty łobuzie,
Zostaw kota, zamknij buzię,
Swą osobą ludzkość szpecisz,
Zaraz na łeb coś ci zleci...

Rzuciła więc kijek przez wiatr strącony
Na łeb z obfitym włosem zmierzwionym,
Na co on siatkę skierował w górę
I teraz Frania była kocurem

Który miał właśnie oberwać lanie
Za swe naganne wręcz zachowanie.
Lecz Frania sprytnie w bok odskoczyła,
Głośno gwizdnęła, po czym zakpiła:

- Gbur, nerwus i bez odzienia,
Cham niebezpieczny dla otoczenia-
Na co mu nerwy wszystkie zawrzały,
Począł trząść z furią gołębnik cały.

Kopał, wyzywał szpetnymi słowy,
W końcu mu rozum wrócił do głowy:
Zaraz tu przyjdzie ze swą drabiną
I się rozprawi z podłą babiną.

Już przyniesiona stoi drabina
I już się po niej gołębiarz wspina.
Już, już ją chwyci i da jej wciry!
Ale nic z tego, bowiem w tej chwili...

cdn.

Autor: e-phoenix Kategoria: Śmieszne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


ślicznie potrafisz zaplatać słowa i z słów zwyczajnych stworzyć tak piękny obraz...:)

  • Autor: Haneczka Zgłoś Dodany: 28.02.2016, 11:34

W najlepszym momencie... :))

Bezbłędny,jak zwykle,akcja wartka, czekam z ciekawością na dalszy ciąg.*****:)))

Frania, ulubiona bohaterka z bajek Helenki... ma tyle humoru polotu wdzięku...:)
Helenko, Twoje wiersze unoszą myśli i serce na skrzydłach fantazji w beztroski świat baśni

  • Autor: acha Zgłoś Dodany: 27.02.2016, 14:22

Trzymasz w napięciu :)

Niesamowita opowieść :)))

Zakończenie - pierwsza klasa !!
Już ciekawych cała masa
Klikać po Poeto, śledzić
Jak się ten gbur z Franią biedzi...

Helenko, za chwyt zakończeniowy ukłon z szacunkiem mojej smoczej głowy//5

  • Autor: scribble Zgłoś Dodany: 27.02.2016, 13:43

No po prostu Hitchcock :-)))

  • Autor: Szuiram Zgłoś Dodany: 27.02.2016, 13:22

Przepełniony akcją, czekamy na ciąg dalszy

:-)

  • Autor: Inclusus Zgłoś Dodany: 27.02.2016, 12:53

W czytelni tłok
Istny szok!!
Brawooo Wyjątkowa !!
To jest dopiero mowa !!

Pozdrawiam !! :)))

  • Autor: jbw-u Zgłoś Dodany: 27.02.2016, 12:40

Hi hi i co dalej..