jednak Anioły istnieją naprawdę ( Ojcu )

zaraz zobacze Anioły
i oczom nie będzie wstyd zapłakać
w poddasze bez chmury
przesiąknięte odbiciem lamperi
i już nie będzie obłudy trosk
bo otuli złamanym skrzydłem
Anioł ze skrzypkiem w dłoni
bez twarzy bez zbroczonych rąk

kocham i miłuje nad swoje życie

Autor: piotrex00 Kategoria: Filozoficzne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


Wzruszasz...

To tylko wiersze, nic więcej

Ładne od serca piszesz
Te dedykowane Tacie wzruszają szczególnie
Nie usuwaj wierszy
Nie wyrzucaj cząstki Siebie z siebie...

  • Autor: scribble Zgłoś Dodany: 01.03.2016, 21:47

Widać Piotrusiu, że jesteś bardzo samotnym i smutnym człowiekiem. Uśmiechnij się!