Coraz bliżej
Coraz bliżej
Gdy byłem głodny ufałem
nagi bez grosza przy duszy
drogi przed sobą nie znałem
Tyś ze mną w drogę wyruszył
dbasz by nie brakło mi chleba
nagi lecz wstydu nie czuję
oświetlasz drogę do Nieba
szczerą modlitwą dziękuję
radość wypełnia me serce
że w Tobie mam przewodnika
gdy padam podajesz rękę
dotykasz cierpienie znika
razem z miłością do miejsca
gdzie dusza opuści ciało
do Raju wiecznego szczęścia
już tak niewiele zostało
Zbynio518
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
Do Raju...:)
- Autor: błękitny ptak Dodany: 09.04.2016, 09:59
*****
Pozdrawiam Zbysiu ...:)
- Autor: jbw-u Dodany: 09.04.2016, 09:27
Życzę wytrwałości w tej trudnej drodze...:)
Miłego dnia:))
- Autor: literka Dodany: 09.04.2016, 09:27