Patrzę

Patrzę

Patrząc, nie widzę.
Widzę, nie patrząc.
Milczący szydzę,
Na nie nie bacząc.

Szedł po omacku,
Jak mara senna.
Z oczami nocy,
Ślepa i ciemna.

Obłudnym wzrokiem,
W głąb duszy sięga.
Milczące oczy.
Na wskroś potęga.

Wodzę oczami,
Czytam myślami.
Wzroku potęga,
Myśli nie sięga.

Zimne jak sople,
Wierciły serce.
Łez oczu krople,
Wzruszały wielce.

Mądre oczy,
Są jak słowa,
Nie potrzebna,
Żadna mowa.

Józef Bieniecki

Autor: jozefbie Kategoria: Różne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.