Jedyny taki zapamiętany głos


Wiatr jesienny porwał z ziemi garść liści
I niesie je wirując, w tańcu jesiennej radości
Gonią je i w małe rączki chwytają dzieci
Przyglądam się zabawie z bukietem frezji

Wspomnienie spłynęło na mnie smugą woni
I stanęło przed oczy żywe, co skryte tajemnie
Powróciłaś, jak błysk zobaczyłem w twej dłoni
Frezje pachnące, które wtedy dostałaś ode mnie

We mnie wracają te chwile i w pięknie przetrwały
Zaciera się wolno piękny obraz ozdobny
Goniące dzieci, ty w śród nich i ja chłopiec mały
I twój śpiewny głos matki w świecie niepodobny

Autor:slonzok
Bolesław Zaja
Poetazeslaska

Autor: slonzok Kategoria: Okazjonalne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


Pięknie Bolku...