jakoś
Jakoś tak nie do określenia
to wszystko
Niby radość wielkanocnego poranka
wdzięczność
próba miłowania tak jak ona
-Maria Magdalena
święta-grzesznica
ale...
ciągle jeszcze nie umiem kochać
dziękuję za mało
uśmiecham się za rzadko
Oddaję Ci to wszystko, Panie
cała siebie
moje 1578 problemów
objętość
niewdzięczność
smutek
oddaję to wszystko co dobre też
bo to przecież wszystko od Ciebie jest!
27.04.2011
Autor: Lena
Kategoria: Okazjonalne
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.