Idę, idę
Idę, idę
Idę schodami
Pnę się do nieba
Do czasu co nie rani
Tylko co z moimi nogami
Coraz trudniej się wspinać
Coraz mniej świateł się pali
I taka wokół panuje cisza
Czy jeszcze to zaczynać
Dać ponieść się tej fali
Prześwietlona klisza
Poręczy trzymać
I nie oglądać
Tam kołysze
A ja idę
Idę
Autor: lucja.haluch
Kategoria: Filozoficzne
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
*
- Autor: J.S.hromy Dodany: 08.08.2016, 22:27
Poręczy trzymać-dobrze że są...:)
- Autor: bukmar Dodany: 08.08.2016, 17:44
Ułożyło się w ciekawy wzór :)
- Autor: ZOLEANDER Dodany: 08.08.2016, 17:41
drugi refren
https://www.youtube.com/watch?v=y1i8RoAQW-8
- Autor: tsuNAMi Dodany: 08.08.2016, 17:29
Pięknie. 5
- Autor: Izabella Dodany: 08.08.2016, 17:09
Tam kołysze...
- Autor: Szuiram Dodany: 08.08.2016, 17:08
Pani Łucja jakby w ciąży.
- Autor: grzegorz-kot67 Dodany: 08.08.2016, 17:06