Nocą...

Nocą razu pięknego zobaczyłam postać Twą ! Postać piękna i dumną w szaty ustrojoną ! Włosy Twoje Saturn czernią przepiękną obdarzył i przybrał barwy piżma Twej szlachetnej twarzy !

Mars nie postąpił miły czerwieni dla ust Twych wspaniałych ! Zasię łucznik Twych spojrzeń ofiarował strzały! Zaś i księżyc u stóp Twoich ucałował ziemię !

Do najgładszego jedwabiu podobne Twe ciało ! Twoja mowa jak rąbek aż nad miękka ! Sploty Twe są nocy podobne ,zaś jako jutrzenka promienna , zwiastujesz mi słońce !

Twe oblicze jest księżycem i gałązką ! Oddech zaś piżmem , a usta różą ! Jak z perłowej masy utworzony żeś cały ! Księżyc piękna mieści się zaś w każdej cząstce Twego ciała!

Autor: Sephia96 Kategoria: Miłosne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


*