Zaspany

Hmmm...
Znów brzydki poranek,
Serwuje myśli bardziej porozkminiane
Niż sam Schopenhauer.
A mówiąc amen nie zaczynam i nie kończę
Wcale.
Dłonie rozpostarte
Jak gejsz wachlarze
By krople łykały małe.
Każda z nich jest małym wszechświatem,
Ja w nich się zatracam,
Co jest z tym Rafałem?
Jezus zerka z kopii da Vinciego,
Kot mruczy leniwie.
Kropla to nie niebo,
Ale miłość kwitnie,
Obnażając tajemnice.

Autor: Rafdab Kategoria: Różne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


miłość kwitnie na różanych krzewach