Nocne eskapady
Powiedz mi jak długo jeszcze będzie trwało
Spojrzenie utkwione w bladej twarzy przyszłości
Jak długo będę znosić noce szepczące groźnie o jutrze
Niepewnym jak to że ci wystarczę
Powiedz mi jedno i nie to samo
Chcę czuć cię na duszy więc dotknij jej tak jak na początku
Nie bój się że poczuję mocniej
Przecież mnie znasz
Poznawaj mnie bardziej i nie kreuj dla nich jutra
Bez słów kochaj ciało które ciałem być by nie chciało
Tak wiele tu mnie i chyba coś usiadło na moim sercu
Tak mało przeżyłam tak mało wiem
Tak głęboko czuję dzisiejszą pełnię
I znowu noc do mnie coś szepcze
Te gromkie szepty źle wróżą i nawet nie wiesz jak sporo tu ciebie
Gwiazdy ślą mi pocałunki a księżyc cicho śpiewa w rytm tańczących myśli
Trudno się nie oparzyć o to szalone ognisko które rozpalasz we mnie
Traktuję je zatem chłodnym realizmem i zasiadam rankiem w fotelu
Rozmyślając o niepowróceniu z tej nocnej eskapady.
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
noce szepczące groźnie o jutrze...
- Autor: Szuiram Dodany: 09.09.2016, 12:37
chodź ... pomaluję ci skrzydełka
ciemko ^^
https://www.youtube.com/watch?v=sMAVQ2xKck8
- Autor: funTC Dodany: 25.08.2016, 08:25
hmmm... rozmyslajonc o niepowruceniu ?
- Autor: antosiekszyszka Dodany: 25.08.2016, 05:16
Jeśli parzy a nie wywołuje radosnego uśmiechu, lepiej tam nie wracać
- Autor: błękitny ptak Dodany: 25.08.2016, 04:46