Tkwisz

W moich marzeniach
tkwisz nieustannie
jesteś zawsze w moim sercu we mnie
tulisz ciepło w bezpiecznych ramionach

I w wiatru tchnieniach
w fotelu w wannie
gdy są chwile smutne i przyjemne
w muzyce jak słucham i w jej tonach

Świtem co puka
dniem co nastaje
i tkwisz zawsze w tym wieczornym zmroku
jak pieszczotą czułą w nocy władaniu

Rano znów szukam
jesień ty majem
nieustannie w tych marzeń natłoku
w najcudowniejszym naszym kochaniu


Autor: lucja.haluch Kategoria: Miłosne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


*

  • Autor: farfalla Zgłoś Dodany: 01.10.2016, 19:25

Przepraszam, to smartfon zamienil wanne na Wande

Takich chwil nigdy się
nie zapomina.Pięknie
o nich piszesz, 5.

  • Autor: krysta Zgłoś Dodany: 01.10.2016, 13:02

No kochani, to musi byc spora wanda!

:)

Poprawiłam..hi hi hi

Nawet..bo tak jest jak napisałeś..

I nawet w wannie?
Przecież to świetne miejsce na kochanie jest :)