Walka moja

Za rogiem zostawię przeciętność i okowy,
rzucę i pójdę na prawdziwą wojnę,
świat będzie piękniejszy, w miłości osnowy,
orszaki mego serca będą wielce strojne.

Będę ochoczo walczył do krwi ostatniej,
jeżeli tylko oddechu w płucach starczy,
nie skrzywdzę żadnej duszy bratniej,
zawalczę, przeciwne zostanie na tarczy.

A gdy już wrócę z pola walki trudnej,
spojrzę w głąb oczu i przytulę córeczkę,
i powiem, nie ma małej trudnej,
połóż na moim ramieniu główeczkę.

Darek Anioł

Autor: DarekAnioł Kategoria: Różne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


Walecznie :)

.

  • Autor: Szuiram Zgłoś Dodany: 09.10.2016, 12:30

$++++5

  • Autor: Sylvan Zgłoś Dodany: 09.10.2016, 09:05

Powodzenia:)))

  • Autor: polianna Zgłoś Dodany: 08.10.2016, 22:39

obyś wrócił cały, zdrowy i jeszcze przeżył parę dobrych lat w swoim szczęściu ... życzę ;)

peace