Rozterki duszy
Zapytał szeregowy członek Kościoła,
dlaczego mnie się niegodnie traktuje,
me serce z żałości gromko woła,
swej Wiary nie urzędników bardzo żałuje.
Dlaczego mam się poddać dyktatowi,
i siedzieć pod parasolem właścicieli,
piękni ludzie do miłosierdzia gotowi,
mój okręt w oceanie dobra się bieli.
Choć bardzo wierzę, to niestety nie wierzę,
tym, którzy w rozpasaniu i bogactwie toną,
tak jak Franciszek idee ubóstwa szerzę,
a właściciele już przekupieni mamoną.
Nie wiem czy razem z rozterkami duszy,
sam nie zatonę w swoim zagubieniu,
niech Wiara ludu pałace strojne skruszy,
a właściciele sługami w ubóstwie i w zbawieniu.
Darek Anioł
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
10/10
- Autor: Padre Dodany: 10.11.2016, 18:56
10/10
- Autor: Padre Dodany: 10.11.2016, 18:56
przepraszam pomyliłam się-lecz ubodzy w wierze nigdy nie będą bogaci.
- Autor: ela_zwolinska Dodany: 09.11.2016, 21:25
niestety rządzi pieniądz,lecz ubodzy w wierze są naprawdę bogaci *****:)
- Autor: ela_zwolinska Dodany: 09.11.2016, 21:21
Ciekawa refleksja...
- Autor: ZOLEANDER Dodany: 08.11.2016, 19:04
*
- Autor: kubakubowicz Dodany: 08.11.2016, 12:11
.
- Autor: Rafdab Dodany: 08.11.2016, 07:28