Super Moc
Alkohol, to taka potęga,
Co zmienia stabilność człowieka,
Miast go postawić na nogi,
Ćwiartuje, huśta i sieka.
Ofiara już rozbujana
Przemawia w kilku językach,
Wtedy potrzebny translator,
By się z przekładem borykać.
Śmiertelnik na rauszu rzeczonym,
Ma obraz świata podwójny,
On jeden wie doskonale,
Czym staje się gwóźdź do trumny.
Istnieje wszak jedna zaleta,
Wręcz super moc jest nadana,
Pod wpływem magicznej cieczy,
Osobnik chodzi po ścianach.
Więc na jaw teraz wychodzą,
Fakty gorzkie i smutne,
Że każdy super bohater
Ratuje ludzkość po wódce.
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
Raz jeden,czy drugi się schla,a później już tylko AA
- Autor: grzegorz-kot67 Dodany: 13.11.2016, 17:55
Wiersz zawiera smutną prawdę .
Pozdrawiam.
- Autor: focus Dodany: 13.11.2016, 17:07
...bardzo dosadnie ujęty temat, niejednej tragedii ludzkiej...ale kto powiedział, że nie można do niego podejść z lekkim humorem...
- Autor: apinianska Dodany: 13.11.2016, 15:58