Deszcz ze śniegiem

Deszcz ze śniegiem ciął
gdy mój cień się giął
przez utratę słońca
wiatr zagaił alfabetem morsa
W rękach zanika forsa
krople na oknach
to i po mnie spływa
na szybie jeszcze biedronka
o lecie przypomina
A gdzie dziewczyna lipcowa ?
Jesień wspomnienia pochowa
w czarny prochowiec
i cieplej choć chłodniej na dworze

Autor: Wino Kategoria: Różne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


Ocieplić wspomnieniami..