modlitwa
miłości moja jedyna
zrodzona z przyjaźni
nie gniewaj się za uczucie
co ode mnie nie zależało
oddałam ci całą duszę
jesteś we mnie oddycham
czuję co ty
nie wiń mnie
za pogmatwane drogi
co nas do siebie przywiodły
za zmarnowany czas
wygasłe wulkany
przebacz ciszę
przeznaczenia
gdy cię nie znałam
dotknij duszy
co ocalała
czysta dla ciebie
zapomnij koszmary
ukochana Matko
dopomóż...
Oceń wiersz
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.
przebaczam ci tą cisze przeznaczenia:0
- Autor: mariusz123 Dodany: 30.08.2011, 07:24
5
- Autor: Maly Dodany: 30.08.2011, 03:07