List do Boga

Piszę do Ciebie mój Panie list
lecz później zamierzam go spalić,
bo nie wypada przecież mi
do Ciebie ciągle się żalić.

U naszych bliźnich brakuje miłości
wredność otwiera im drzwi
i słychać tylko słowa zazdrości,
tak bardzo jest smutno mi.

Dobroci tyle daję z siebie
ale to na nic się zdaje,
dlatego piszę o tym do Ciebie
i tę prawdę szczerze wyznaję

Teraz zaczynam mój list palić,
płomień ognia, do Ciebie, do nieba
przepraszam nie będę się więcej żalić
lecz Twojej miłości im trzeba.

Te dusze muszą też w Ciebie wierzyć
by przyjąć boską miłość Twą,
bo tak się już w życiu należy
gdy ktoś do nas wyciąga swą dłoń.