Pozjadamy

Pączek i faworki
a z rondla tryska tłuszcz
będą całe worki
jest czwartek to się tucz

Dzisiaj tak do woli
niech się smak ucieszy
wiosna nie pozwoli
teraz słodkość grzeszy

Lukrowane kule
z różanymi nadzieniami
później nawet bóle
czy się powciskamy

Chruścik obsypany
cukrem pudrem suto
jak pójdziemy w tany
spadnie waga brutto

Jak tradycja to tradycja..

Autor: lucja.haluch Kategoria: Okazjonalne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


Oj..złapałam.. chyba na spalenie jakąś lampkę wina dołożę..Ciasno jakoś..

Chociaż jeden pączek
do buzi prosto z rączek :)

Dwa zaliczone:)

  • Autor: aneta45 Zgłoś Dodany: 23.02.2017, 14:18

smacznego:)

oj, brzuch może potem boleć :)
trzeba będzie pobiegać albo innym wysiłkiem fizycznym spalić te bomby kaloryczne :)

Zjemy, zjemy:)a potem sami, jak pączusie będziemy:)))

  • Autor: hera41 Zgłoś Dodany: 23.02.2017, 12:00

a co !!! :)
pozdrówko :)

  • Autor: acha Zgłoś Dodany: 23.02.2017, 11:23

:) 5

  • Autor: Torcik Zgłoś Dodany: 23.02.2017, 10:45

Oczywiście łap pączka Lucjo :))