Żegnom pijoka żegnom polasia

Żegnom pijoka żegnom polasia
i spokojno jest noc
dziecka kwilą za snem
koszmarkiem był ojciec
co po łoscypku chloł
ze butelką się bratał
Potem polił roska
śmierdziały mu nozdrza
a dym się wlókł po kres
Czasem i Marię się wycuło
choć zarzekoł że nie
Dzisiej wszywkę mo
i łagodnie spoglądo na świt

Autor: Człowiek_Gór Kategoria: Różne

 

Oceń wiersz

 

Komentarze

Komentować mogą tylko zalogowani użytkownicy. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz się zarejestrować.


:))

:)6******

  • Autor: hera41 Zgłoś Dodany: 21.03.2017, 11:17

Teraz bardziej docenia:)

:)I na pewno piękniejszy jest teraz ten świat.

  • Autor: aneta45 Zgłoś Dodany: 21.03.2017, 10:22